Jakie są przyczyny zaburzeń lękowych? U podstaw zaburzeń lękowych leżą różne przyczyny działające na wielu poziomach. Trudno jednoznacznie rozstrzygnąć, które są decydujące lub pierwotne ponieważ wzmacniają się wzajemnie. Zaburzenia biologiczne mogą być uruchamiane przez stres lub problemy psychologiczne mogą wynikać z dysfunkcji biologicznych. Dlatego najskuteczniejsze leczenie to takie, które działa na wielu poziomach od zmiany psychologicznej poprzez zmiany w trybie życia, a także sposobie żywienia i aktywności.
Czynniki stwarzające predyspozycje do rozwinięcia zaburzeń lękowych
To, co predysponuje nas do zwiększonej podatności na zaburzenia lękowe to niewątpliwie kombinacja dziedziczności i trudnych doświadczeń z wczesnego dzieciństwa. Czynnikiem wyzwalającym pojawienie się zaburzeń lękowych bywa natomiast przewlekły, narastający stres. To czy dana osoba rozwinie zaburzenie lękowe zależy od wystąpienia powyższych czynników jednocześnie. Dlatego też dwie osoby o podobnych doświadczeniach niekoniecznie zachorują.
Przyczyny zaburzeń lękowych a dziedziczność
Badania nad bliźniętami jednojajowymi pokazują, że jeśli jedno cierpi za zaburzenia lękowe to prawdopodobieństwo zachorowania u drugiego waha się od 33-88% w zależności od badania.
To, co dziedziczymy po rodzicach to typ temperamentu związany z reaktywnością, pobudliwością układu nerwowego, który predestynuje do rozwinięcia zaburzeń lękowych.
Doświadczenia okresu dzieciństwa, a deficyt poczucia bezpieczeństwa
We wczesnym dzieciństwie jesteśmy całkowicie zależni od innych. Dostępność troskliwej matki/opiekuna to nasze „być albo nie być”. Wszelkie doświadczenia tego wrażliwego okresu związane z powtarzającym się zaniedbaniem, stratą, odrzuceniem, przemocą lub nadużyciem seksualnym pozbawiają nas podstawowego poczucia bezpieczeństwa. Deficyty poczucia bezpieczeństwa stanowią podłoże rozwoju zaburzeń psychicznych w tym lękowych. Osoby z deficytem poczucia bezpieczeństwa rozwijają nadmierna zależność od innych lub miejsc, w których czują się bezpiecznie.
Inną formą pozbawiania dziecka poczucia bezpieczeństwa jest wychowywanie go w atmosferze nadmiernego krytycyzmu. Jeśli stale słyszysz, ze robisz coś „nie tak” rozwijasz poczucie wewnętrznego braku i niepewności co do własnej wartości. W takiej sytuacji trudno podchodzić do wyzwań i innych ludzi z ufnością. Konsekwencją jest unikanie ryzyka odrzucenia lub porażki i rozwijanie nadmiernie krytycznej postawy do siebie i innych.
Dorastanie w rodzinie, gdzie rodzice lub opiekunowie przekazują dziecku, że świat jest niebezpiecznym miejscem powoduje, że mamy skłonność do unikania wyzwań i nadmiernego zamartwiania się tym, co może się wydarzyć. Jeśli zamiast zachęty do eksplorowania świata częściej słyszysz „uważaj” to istnieje ryzyko, że będziesz raczej wycofywać się z różnych sytuacji z powodu lęków.
Tłumienie ekspresji, impulsów i emocji, zwłaszcza związanych ze złością i wyrażaniem własnego zdania idzie w parze z częstszym doświadczaniem lęku. Jeśli rodzic często strofuje lub karze dziecko za wyrażanie impulsów i emocji może ono rozwinąć skłonność do ich tłumienia. Tłumione przez długi czas emocje mogą być podłożem zaburzeń lękowych i depresyjnych.
Author: Agnieszka Rybicka
Autorka jest certyfikowaną psychoterapeutka i psychologiem.