Tylko chandra czy już depresja?
„Depresja” to dość popularne słowo w dzisiejszych czasach, niestety nie bez przyczyny. Liczba zachorowań wzrasta alarmująco, zaburzenia depresyjne są najczęstszą chorobą przewlekłą w Europie i stanowią drugą w kolejności przyczynę lat przeżytych w niepełnosprawności na świecie. Średnio połowa osób cierpiących na depresję nie uzyskuje profesjonalnej pomocy.
Jak odróżnić przejściowe spadki nastroju od poważnej choroby jaką jest depresja?
WHO szacuje, ze w 2020 depresja będzie na drugim miejscu po chorobach krążenia z najczęściej występujących chorób.
Na czym polega i co ją odróżnia od przeżywanych przez wszystkich emocji smutku, stanów przygnębienia tzw. „chandry”?
Nastrój to długotrwała emocja, która wpływa na to jak postrzegamy nasze życie i to, co się dzieje wokół. W depresji nastrój jest obniżony, co oznacza, że jesteśmy przygnębieni, odczuwamy cierpienie psychiczne, fakty wokół nas oglądamy przez „ciemny filtr”, wyciągamy negatywne wnioski o nas samych i świecie, tracimy nadzieję. Zaburzenia depresyjne mogą wystąpić u wszystkich niezależnie od wieku, płci, rasy, pochodzenia. Częściej jednak występują u kobiet, ludzi posiadających krewnych, u których pojawiły się zaburzenia nastroju i ludzi samotnych.
Są różne rodzaje zaburzeń nastroju, ja skupię się na opisaniu głównych objawów, jakich nie należy u siebie lekceważyć. Aby podejrzewać depresję musi pojawić się kombinacja kilku objawów, która utrzymuje się przynajmniej przez 2 tygodnie, znacząco wpływa na funkcjonowanie i nie ma związku z inną chorobą lub zażyciem substancji psychoaktywnych.
Główne objawy zaburzeń nastroju
- Obniżony nastrój, który oznacza utrzymująca się emocję doświadczaną jako smutek, przygnębienie, czasem rozdrażnienie. Złe samopoczucie występuje przez większość dnia, prawie codziennie. Niektóre osoby nie czują przygnębienia, doświadczają za to utraty przyjemności (tzw. anhedonia) lub zmniejszonego zainteresowania swoimi zajęciami, także seksem.
- Sen, apetyt, poziom energii mogą być zmienione. W depresji pojawia się albo wzrost albo spadek w zakresie snu, apetytu i poziomu energii. Osoba w depresji może budzić się wcześniej lub spać dłużej niż zwykle. Niektórzy tracą apetyt i chudną, inni jedzą więcej i tyją. Część osób doświadcza spadku energii, znużenia, które w skrajnych przypadkach wygląda jak spowolnienie lub zahamowanie. Inni są pobudzeni, co zwykle ma związek z lękiem.
- Osoba z depresją traci zdolność do obiektywnej samooceny, w jej przeżywaniu siebie pojawia się poczucie niskiej wartości lub poczucie winy. Mogą pojawić się myśli o śmierci, pragnienia śmierci, myśli i plany samobójcze. Zdolność do koncentracji i pamięć może słabnąć. Częsty jest lęk, obsesje, kompulsje. Znaczna część osób pije więcej alkoholu. W skrajnych przypadkach mogą pojawić się urojenia i omamy.
Ważna jest długość czasu, w jakim występują powyższe objawy (minimum 2 tygodnie) oraz to czy wpływają znacząco na życie osoby ograniczając jej zdolność do pracy, wykonywania obowiązków domowych i/lub wpływają na relacje z innymi np. osoba staje się drażliwa i/albo unika kontaktów.
Ostatnia rzecz to wykluczenie chorób i używania substancji, które mogą wywołać objawy depresji. Niektóre choroby i stany somatyczne wywołują objawy zaburzeń nastroju np. niedoczynność, nadczynności tarczycy, ch. Hashimoto, ch. Cushinga, hipoglikemie, padaczka, ch. Addisona. W takim wypadku nie diagnozujemy depresji tylko zajmujemy się leczeniem choroby podstawowej lub uzależnienia.
Czasami objawy przypominające depresję wynikają z przeżywania żałoby po utracie np. bliskiej osoby, pracy, pozycji itp. wtedy ból psychiczny jest adekwatną reakcją. Człowiek „przetwarza swoją stratę”, uczy się radzić w nowych okolicznościach. Jeśli ból i objawy depresyjne nie słabną, trwają dłużej niż rok, osoba nie może się pogodzić ze stratą, nie angażuje się w nowe aktywności to można mówić o powikłanej żałobie i depresji.
Author: Agnieszka Rybicka
Autorka jest certyfikowaną psychoterapeutka i psychologiem.